Stada koni!! Dobre i złe!!

spojrzalam na ielgrzyma pocalowalam w chrapki..ponownie lecz tym razem bardziej smiale i zeszlam z niego..siadajac na wprost Tear

-Taki jestem i mnie niezmienisz...

spojrzał na Cloe

-Kiedys miałem ta swoiją jedyną, ale ona odeszła od stada i tym złamała mi serce. Teraz nieufam do konca żadnej klaczy

Spojrzał na Klacze uważnie

-Przykro mi Cloe ze ci to przeszkadza ze lubie Devila-

Felice odchodzi ze sposzczonym lebkiem w strone jabloni i polozyla sie pod nia patrzac na konie...

Podszedł do Felice

-chodź, nikogo niemusi obchodzic co robisz Wink

Ptarzył na wszystkich i wkoncu skubnął trawke

-szkoda tylko , z enie starasz sie probowac..szkoda tlyko , z eniektore musz amiec zlamane serca.. to , ze ona zlamala ci serce nei znaczy , ze zorbi to kazda inna... znam klacze stale w uczuciach i wiem , ze sa i one pragbna prawdziwej milosci..prawdziwej nocy i prawdziwego dnia..szukaja gdzies...z nadzieja..nieraz zle trafiaja tak jak na Ciebie... i co?.. znam nie jedna klacz smutna z twego powodu..ale nie mowie ,i nie mam do ciebie pretensji uwazam tlyko , ze nie kazda lamie serce.. i kazda potrafi dac te milosc..trzeba tlyko byc ostroznym..ile to ja sie zalamalam wiesz? 8 razy. i jakos mowie trudno..i z nadzieja szukam dalej z nadzieje , ze wreszcie go odnajde..

Popatrzyla na Devila i usmiechnela sie Smile

-Dzieki za udrobine otuchy Wink

´-
Powiedziala po czym skubnela Devilka za zadek i ucieka galopikiem na wzgorze pelne stokrotek

ja nie mam nic do DevilA , ani do Felice lubia sie to niech sie lubia kochaj chociaz nie ma u Devila hcyba tekiego slowa tez nie ch robia sobie co chca w kocu to ich zycie i ja nei mam prawa sie wtsracac mowie.. heh usmiechnelam sie i zerwalam jablko i zaczelam je jesc..
- ja tez was lubie..wszystkich powiedzialam i zaczelam jesc dalej..

wstalam i odbieglam w inne mkiejsce..

Pogalopował do Felice

-Chodź do nas Wink

-Cloe latwo ci mówić. Ja poprostu nieumiem byc stały w uczuciach...

Spuścił łeb

Devilku ja wieze ze umiesz Smile

---------------------------------
Popatrzyla na Pielgrzyma i machnela uroczo ogonkiem po czym zaczela sie bawic z niim w berka

patrze na Cloe..i pozniej zapatrzylam sie na Devila..podeslzma d niego chyba jakims udem..podnioslam pyszczkiem jego glowe i mowie.. wiem..i ja to zauwazylam..

Cloe.. ja tez zauwazylam..widze to.. ale.. czasmai warto jej szukac..nawet cale zycie..ale ona te braujace lata i chwile ci uzupelni..mowie

Galopował za Felice, ale skróconym galopem bo chciał dotrzymać kroku klaczce xD

Co chwila podskubywal ja w zadek xD