Stada koni!! Dobre i złe!!

siedze clayczas ze spuszczonym lbem...zaczelam cos kopytem pisac po piachu..

Ugryzła Devila w zadek i odgalopowała trochę brykając
-dzisiaj jest dzień świra Razz

-eeee Tear co jest
no juz łeb do góry i śmiac sie prosze Very Happy

hihi

-Pielgrzym jakie dzisiaj święto?

Spojrzał na ogiera i podwszedł do niego

-Walenia w pęto!!

zacząl się smiać i próbował walnąc interes ogierka xD

Zaczął się śmiać i odskoczył na bok by Devil go niewalnął xD

-Cissza na planie...

spojrzał bystro na devila

Podbiegła do Pielgrzyma

i lekko kopneła go w interes

hihihi

a mam cię i zacz ęła gonić Devila ale zatrzymała się przy Tear

wstawaj złotko juhuu wstawaj i baw się z nami

MistiQ tak latwo to powiedziec..ale to nie jest tak...wszystko mam wrazenie , we mnie przewraca sie..nawet to co bylo kiedys wraca... i nawet nie wiem po co jak to tylko uprzykrza mi wszystko..heh..

zaczelam sie smiac z Devila i Pielgrzyma :lol2: no chlopaki macie zajecia :devil:

W gonitwie za MistiQ zatrzymał sie przy Tear.

-No chodź-pocałował ją w chrapki i uciekł xD

- wlasnie Tear! wstawaj! leb do gory! chociaz to twe smune spojrzenie mowi mi , ze to ziwazane z jakims ogierem..czyz nie tak spytalam niepewnie klacz...

-Łoj...

zrobił zeza

-to bolało! bede bezpłodny!!

nogi sie pod nim "zapadły" i połozył sie na ziemie

-Ja umieram!!

hihi
podbiegła do Pielgrzyma

-nie nie!!! nie umieraj <lol> a zresztą rób jak chcesz :devil: hihihi

wstała i podbiegła do Tear

-Myszko zapomnij o tym i naw się z nami wiem że to nie jest łatwo ale sprubuj

-popatrzylam na Cloe... nawet jezeli tak to nic z teog nie bedzie! i ja mam to juz gdzies...w oku zakrecila mi sie lza..wstalam i zaczelam patrzec na niebo..z oka poleciala mi lza..otarlam predem ja.. i mowie.. dosyc..tego.. nie moge cierpiec przez to , z enic z tego i tak nigdy nie bedzie..nadziei robic sobie te znie bede... mam to gdzies..z oczu polecialy mi koljne lzy...po chwili otarlam je i zaczelam biegac

Pielgrzym! nie zalamoj mnie! massz byc plodny! podbiegam do ogiera i szarpe za ogon