Stada koni!! Dobre i złe!!

Podszedł do Sagen:
- Devil jest przywódcą i może mieć wiele klaczek...więc hmm
_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny Mr. Green

- Hej Suprise...parsknoł głośno..
_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny Mr. Green

Spojrzała na Suprise i westchneła. Zeszła ze skały i zakłusowała spowrotem do koni podniosząc wysoko łeb.

Szczypnąła Passiona w zad xD...

popatrzylam na Passiona , ale nic nie powiedzialam

-Jestem tu w złym czasie...-MYSL!
Odgalopowała nad rzekę Rumi
<nie ma mnie!>

-dobra nie.. i odeszlam gdzies daleko od koni

Skubnoł Sagen w brzuch, a potem zaczoł się tarzać...patzrył na konie i na wpatrujaca sie w niego Tear...
_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny Mr. Green

-Kurde kazdy ma problem Sad

tylko nikt niechce mówic :/

Spojrzał na konie

odeszlam dzies..gdzie bylo wiecej kwiatow.. polozylam sie.. westchnelam i przypatrywalam sie pieknemu bratkowi...

< ide z psem z/w >

-westchnelam ciho.. czasmai ja nie musze kogos sluchac , bo wiem o co chodzi.. odeszlam 1m od Devila i siadlam..spuszczajac lebek ku ziemi

"ok"

Biegga sobie dookoła kłusem

myśl: jeny cioki nie poznaje przeciez miala od samego poczatku dobry humor..ale jak widac juz nie..kurna co za lipa...
myslac sobie westchnelam jeszcze raz..i spojrzalam na inne kwiatki

- Devlku dobrze wiesz jakie sa problemy klacz , ktore sie z Toba zadaje....mowie cicho..alee czasami chyba nie..