Stada koni!! Dobre i złe!!

Westchnał i podkłusował dumnie do Fantasy.
-Może Cie obronię Twisted Evil

?
Spojrzał na nią zalotnie i biegł obok niej równym krokiem.

Zaczął rżeć donośnie biegnąc obok Fantasy.

- Hyhy

Nie wiem

w uszach dzwiecza mi pytania... ja w stanie nie jestem nic powiedziec... wciaz powieki zamkniete...
w brzuchu czuje jak maly proboje mnie obudzic..ja wciaz leze nieruchomo...
a w glowie mi tlyko wielki szum....nagle te tysiace motyli spuszczaja mnie... upadam na ziemie... piorun trzaska obok mnie w ziemie robiac dlugie doly..a ja jestem jak na osamotnionej wyspie.. za chwile krew cieknie mi z ust..wiem , ze to okropne...bezbolesne..lecz okropne
zbudze sie..lecz jeszcze nie wiem kiedy..

Zaczął grzebać w krzakach i wyjął z nich wiewiórkę.
-To tak chrobotało bo je orzeszek Very Happy

Wskazał ze śmiechem na wiewiórkę z orzeszkiem xD

(nie zajmujcie sie mna)

Wybuchneła śmiechem.
-Oj Fantasy uwaga bo Cię zaatakuje orzeszkiem Twisted Evil

Spojrzał zalotnie w stronę Fantasy.
-No i co? Obroniłem moją ślicznotkę Twisted Evil

-Halo?

- Lol:D a co Nevada- orzeszkami może mnie zatłuc Smile

Uśmiechnęła się do Montyego.

Podeszła do Black Tear i położyła się koło niej.

Zakłusowała. Zaświeciło słoneczko i po chwili na niebie pojawiła się tęcza.
-Ach jaka piękna!

Przyjrzał się tęczy.
-Ale nie tak piękna jak ty,Fantasy Twisted Evil

Podszedł do Tear i pocałował ja w chrapki namiętnie Wink

Stanął dumnie obok Fantasy i podniósł wysoko brwi i szyje.

Zaczęła się smiac.
Spojrzała na Nevadę i wybuchnęła znowu śmiechem. W oczach pojawiły jej sie ze śmiechu łzy, schowała się śmiejąc za Nevadę.