Popatrzalem w strone Nevady i Vanili
-Nevado !-
Krzyknolem i pobieglem jak najszybciej moglem w ich strone pozzniej wskoczylem na drzewo przewracajac je by Nevada i Vanilia mialy sie czego chwycic bo dalej byl wielki wodospad...
pomoglem im wyjsc po czym usmiechnolem sie do Nevady i Vanili
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 68 z 155
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach