Stada koni!! Dobre i złe!!

Bedąc w osobnej klatce słyszy tylko jęki Tear i smutnieje...

stracilam przytomnosc..

Wchodzi jej na zad i !@#$%^& Pokrył ją!A potem jeszcze najmocniej jak potrafił wciskał dużego w jej małą a potem zabrał patyk i wcisnął jej go w małą tak aby jak najbardziej ją bolało.

Opuścił linę w dół tak że Black Tear z siłą opadła na dół.Poszedł po wiadro wody aby odzyskała przytomność i wylał je na nią a potem poszedł do Nevady i uderzył ją z całej siły w łeb ale postanowił pójść i sprawdzić co u Blakc Tear Twisted Evil

Jekneła z bólu.

- Chłopie, bez przesady!!!!! Tak się nie robi, bo ona zaraz na seri umrze!!!!!!!!

Wchodzi do klatki i wyjmuje patyk z jej małej.

Słysząc czyjś głoś zyskuje trochę nadzieji i jęczy aby zwrócić na siebie uwagę.

nie otworzylam oczu...ciagle leze z utracona przytomnoscia

-Cicho ty siwa! Bo oberwiesz! Shogun,może zajmiesz się tą siwą? Nic jej nie jest,tylko ją przywiązałem.

Nie słysząc już tego głosu traci całą nadzieję..

Wypluła z pyska kamień! Udało się!
-Wypuśccie mnie!

Nie zwraca uwagi na Nevadę,postanawia ja ignorować,i skupia uwagę na Black Tear. Przynosi jeszcze jedno wiadro wody i wylewa je na nią.

-Pomocy!

leze... propoje otworzyc jedno oko..

-Tear! Żyjesz?! Pooomoooocy!!