Stada koni!! Dobre i złe!!

Skulił uszy na Kinga i prychnął.
- Zostaw ją !

Widze ze juz ktos mnie wyprzedzil Wink

Stanoł dęba i krzyknoł:
- No wiecie xP Nie znacie się na żartach Very Happy

_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny Mr. Green

Ugryzł go ostrzegawczo za kłąb.
- Idź do Vanilli .. a nie raz do tej raz do tej klaczy..

Odwrócił się do Fantasy.
- Nie nie zapomniałem, ale co zrobie jak jej nie ma? Mam czekać jak pies?

- ee..no zowrcil na mnie uwage niewiarygodne
- dziekuje Shin i usmiechnelam sie do ogiera.. troche piecze , ale wiaodmo , z eodkarza i przynajmniej rana syzbciej sie zagoi Wink

wielkie dziekuje i ucalowalam Shinama wpolika za podzieke.. po chwili i ja poczulam sie zmieszana..czujac chrapki Kinga na swoich

Skulil uszy na Shina , popatrzal na Suprise i odszedl ze skulonymi uszami i lekko spuszczona glowa

Eeeee Passion ty leżałeś, ja cie przewruciłam Razz

-całuje go namiętnie i z języczkiem w chrapki Very Happy

- Shin.. prawdziwa miłość karze czekać nawet rok Smile

Ale.. zabawić się możesz tylko nie szalej Laughing

Zaczęła skubac trawę.

Ogier leżał i całujac Sagen zmrurzył oczka... Very Happy

_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny Mr. Green

-King krzykenalam wjego strone po chwilili Shin..wlasnie a nie zapomniales o Nevadzie..spytalam cicho.. King! czekaj..chcialam biec ale siadlam i nic ne robilam tlyko oparlam glowe na kopytkach i skulilam lebek

Ha !
Shin i kto to mowi !
Klapnol zebami w jego strone

- Ehh.. wiem Fantasy..

Uśmiechnął się do Suprise.
- To nie znaczy ze nie moge z tobą pobyć choć chwilę --powiedział jej na ucho.

- King nie denerwuj mnie.

Skulił uszy i ostrzegawczo machnął kopytem.

-Haha

całuje go po szyji i niżej a potem znów w chrapki Very Happy

Spojrzal w strone Suprise
po czym westchnol i obrucil lebek w inna strone i podszedl do malinowej rzeczki by sie napic