Stada koni!! Dobre i złe!!

Wreszcie sloneczko mnie ogrzalo i wysuszylo wiec wstalam otrzepalam sie i zaczelam klusowac w kolko po czym podgalopowalam do Montyego i dla zabawy przyblizylam jego chrapki do jego chrapek ale pozniej odsunelam sie szybko i puscilam mu oczko robiac mu psikusa Wink

Widząc Little Baby wrzasnął:
-No wow! Kolejne cudo!
Podbiegł do niej dzikim galopem.
-Hey,jestem Johnny Bra... To znaczy Monty xD

- heh bylo strasnzie... ja naprwde bralam udzial w tym wszysktim..ale na szcescie male w moim brzuszku nie.. bo tak to by go juz nei bylo..mowie zalamanym glosem..to sie dzialo naprawde..ja spadalam... ja plakalam przezywalam... o to dowod tam leciala mi krew..a tu?...wzielam kopytkiem i dodtknelam swych ust i pokazalam im resztke krwi.. zimno mi...

Wybuchneła śmiechem.
-Johnny Bravo xD!

Uśmiechnął się zalotnie do Little Baby a jego oczy uroczo błyszczały xD

Przytuliła jeszcze Black Tear żeby było jej cieplej.

Zaczyna pięknie chichotać:

- Jestem Little Baby, ale wole jak nazywają mnie...

Zastanawia się

- Lol i już zostawił Cas..

Popatrzyła na Nevadę Very Happy

-Sory nie było mnie
Spojżał zadowolony na klacze Very Happy

-Jaak?
Powiedział oczarowany.

Patrzyła na Drivera.
-Spoko Smile

- Niewiem. Ty wymyśl

Spojrzała na niego swoimi diamentowymi oczami

-Spoko Driver Wink

Spojżał na Fantasy, Nevade i inne klacze, skulił nieco uszy na Monty'ego